„Alkohol szkodzi zdrowiu” – wszyscy o tym wiemy, ale co właściwie kryje się pod tym ogólnikowym hasłem? Jaki jest mechanizm działania alkoholu, czy istnieje bezpieczna dawka, którą można spożywać bez obaw i, przede wszystkim, czy alkohol wpływa na zwiększenie ryzyka zachorowania na nowotwory? O tym wszystkim dowiesz się z dzisiejszego artykułu.
Alkohol jest dziś wszechobecny. W serialach i filmach bohaterowie nieustannie piją (choć rzadko się upijają…). Trunki są podstawą spotkań towarzyskich. Pijemy na rozluźnienie i odstresowanie, na smutki, ale i za sukcesy – awans w pracy, narodziny dziecka, zdanie egzaminu. Zimne piwo – bo upał. Grzane wino – bo zimno. Drink w sobotni wieczór – bo nudno.
Co więcej – pijemy też za zdrowie, wznosząc wesoło toasty: „zdrówko!”, „Twoje zdrowie!”. Piwo, żeby oczyścić nerki. Kieliszeczek na lepsze krążenie. Lampka wina na trawienie. A rakija z chili na przeziębienie. Ale czy alkohol rzeczywiście wychodzi nam na zdrowie?
Potencjalne korzyści ze spożycia alkoholu nikną w obliczu jego toksycznego działania na nasz organizm. Namacalnym efektem tego działania jest po prostu kac. A to tylko wierzchołek góry lodowej.
Alkohol a nowotwory – statystyki
Oszacowano, że 741 tysiące, czyli 4% wszystkich nowych przypadków zachorowań na nowotwory w 2020 roku, można przypisać spożyciu alkoholu. Najniższy wskaźnik nowotworów bezpośrednio powiązanych z rakiem obserwuje się w Afryce Północnej i Azji Zachodniej, a największy w Azji Wschodniej oraz Europie Środkowo-Wschodniej.
Dane naukowe twardo potwierdzają, że spożycie alkoholu zwiększa ryzyko rozwoju nowotworów górnego odcinka przewodu oddechowego i pokarmowego (jamy ustnej, gardła, krtani i przełyku) oraz nowotworów jelita grubego, wątroby, trzustki, żołądka i piersi u kobiet. Choroby nowotworowe są drugą co do częstości, po chorobach krążenia, przyczyną zgonów.
Uznaje się, że palenie tytoniu, spożywanie alkoholu i otyłość to trzy główne czynniki ryzyka zgonów z powodu nowotworów. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) zakwalifikowała alkohol jako kancerogen grupy 1, czyli substancja o najwyższym ryzyku rakotwórczym dla ludzi.
Mechanizmy nowotworowego działania alkoholu
Alkohol (etanol) jest substancją toksyczną, psychoaktywną i uzależniającą. Każdy napój zawierający alkohol, niezależnie od jego ceny i jakości, stwarza ryzyko zachorowania na raka. Istnieje wiele mechanizmów za pomocą, których alkohol sprzyja rozwojowi raka:
– Alkohol w organizmie jest metabolizowany za pomocą specjalnych enzymów (główny to dehydrogenaza alkoholowa). Po drodze przemian alkoholu powstaje aldehyd octowy, który uszkadza nasze DNA. Uszkodzenia DNA prowadzą natomiast do mutacji, które leżą u podłoża procesów nowotworowych.
– Alkohol wywołuje stres oksydacyjny, czyli stan zaburzenia równowagi pomiędzy liczbą wolnych rodników i antyoksydantów w naszym organizmie. Zbyt duża liczba wolnych rodników w organizmie prowadzi do uszkodzenia materiału genetycznego, co powoduje narażenie na rozwój chorób nowotworowych.
– Alkohol uszkadza nabłonek przewodu pokarmowego, zmniejsza szczelność bariery jelitowej, zmienia perystaltykę przełyku i jelit oraz motorykę żołądka, powodując zaleganie treści wraz zawartymi w niej związkami pronowotworowymi.
– Alkohol niszczy komórki wątroby, ponieważ to właśnie w wątrobie następuje metabolizm alkoholu. Może to prowadzić do marskości wątroby, która zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na raka.
– Alkohol może powodować zakłócenia w równowadze gospodarki hormonalnej. Pod wpływem alkoholu dochodzi do zwiększenia ilości żeńskich hormonów płciowych, czyli estrogenów. Wyższy poziom estrogenu we krwi zwiększa ryzyko rozwoju nowotworu piersi.
– Alkohol zakłóca pracę układu opornościowego, co umożliwia komórkom nowotworowym uniknięcie nadzoru immunologicznego.
– Nadmiar alkoholu może prowadzić do zaburzeń wchłaniania wielu składników odżywczych, np. folianów, witaminy C, E i karotenoidów, które odgrywają bardzo ważną rolę dla zdrowia i zmniejszają ryzyko raka. Niedobory prowadzą m.in. do osłabienia pracy układu odpornościowego i upośledzenia pracy mechanizmów naprawczych DNA.
– Etanol może również pośrednio sprzyjać rozwojowi raka, działając jako rozpuszczalnik dla substancji chemicznych zawartych w tytoniu (alkohol ułatwia wchłanianie rakotwórczych substancji z papierosów). Szczególnie szkodliwe jest więc połączenie alkoholu i tytoniu, co wpływa na wysokie ryzyko raka jamy ustnej, gardła i przełyku.
Osoby, które palą i piją narażają się na od dziesięciu do aż stu razy większe ryzyko zachorowania na nowotwory jamy ustnej, gardła i przełyku. Dane naukowe mówią, że:
- Całkowite zerwanie z obu nałogami ograniczyłoby liczbę przypadków raka jamy ustnej, aż o 83%!
- Zmniejszając tylko ilość wypijanego alkoholu, można by zapobiec 42% przypadków raka jamy ustnej, gardła i przełyku, 34% przypadków raka krtani i 21% przypadków raka wątroby.
– Kolejne pośrednie działanie alkoholu odbywa się przez jego sprzyjanie otyłości, która jest kolejnym głównym czynnikiem ryzyka rozwoju nowotworów. Jeden kieliszek wódki (40 ml) to 120 kcal, 1 kufel jasnego piwa (500 ml) to 250 kcal, a kieliszek wina (150 ml) to 120 kcal. Kalorie z alkoholu nie mogą być zmagazynowane w postaci tłuszczu, ale wraz z alkoholem spożywamy zazwyczaj wysokokaloryczne dodatki w postaci soków, coli czy słodkich syropów. Ponadto podczas spożywania alkoholu najczęściej wzmaga się apetyt, co skutkuje brakiem kontroli w spożywaniu nadprogramowych kalorii.
– Dostając się do krwiobiegu, etanol i aldehyd octowy mogą dotrzeć do wielu narządów i tkanek, w tym do skóry. Wiele badań epidemiologicznych wykazało nieoczywisty związek pomiędzy spożyciem alkoholu a występowaniem nowotworu skóry, czyli czerniakiem. Samo regularne picie alkoholu powoduje trwałe i złożone zmiany w składnikach komórek skóry, ale zauważono również możliwość synergistycznego działania alkoholu z promieniowaniem UV. Inaczej mówiąc pod wpływem alkoholu nasza skóra może być bardziej wrażliwa na niebezpieczne dla naszej skóry promieniowanie, przez co przy połączeniu tych dwóch czynników (słońce + drinki) ryzyko czerniaka wzrasta.
Czy istnieje bezpieczna dawka i rodzaj alkoholu
Stanowisko Światowej Organizacji Zdrowia odnośnie spożycia alkoholu sformułowane na podstawie wieloletnich dobrze udokumentowanych badań jest jednoznaczne: nie ma bezpiecznej ilości alkoholu, która nie wpływa na zdrowie. Ryzyko dla zdrowia zaczyna się już od pierwszej kropli alkoholu i wzrasta wraz ze wzrostem spożycia.
Co ciekawe dane naukowe wskazują, że połowa wszystkich nowotworów spowodowanych alkoholem w Europie jest spowodowana „lekkim” i „umiarkowanym” spożyciem alkoholu – mniej niż 1,5 litra wina lub mniej niż 3,5 litra piwa lub mniej niż 450 mililitrów alkoholu tygodniowo.
Przyjmuje się, że standardowa porcja napoju alkoholowego zawiera 10-12 grama alkoholu. Tyle mniej więcej zawiera szklanka piwa 5% (250 ml), lampka wina 12% (100 ml), mniejsza lampka mocniejszej nalewki 18% (75 ml) lub kieliszek wódki 40% (30 ml).
Przyjmuje się, że spożycie alkoholu możemy podzielić na:
- niskie: 0-1 porcji alkoholu dziennie,
- umiarkowane: 2-3 porcje alkoholu dziennie,
- wysokie: 4 i więcej porcji alkoholu dziennie.
W przypadku nowotworów układu pokarmowego, przy wysokim spożyciu wzrasta ryzyko nowotworów trzustki, żołądka i wątroby, przy spożyciu umiarkowanym – ryzyko jelita grubego, a przy niskim – szczególnie rośnie ryzyko nowotworów przełyku.
W przypadku raka piersi spożywanie poniżej 1 standardowej porcji alkoholu dziennie zwiększa ryzyko rozwoju choroby o 9%, w przypadku wysokiego spożycia – powyżej 4 porcji dziennie – ryzyko rośnie już o 50% w stosunku do kobiet, które nie sięgają po alkohol wcale.
Niezależnie od rodzaju alkoholu, jaki wybierzemy, czy to będzie wódka, czy wino, czy piwo, czy inny trunek, ryzyko zachorowania na nowotwór zawsze wzrasta. To alkohol jako taki, czyli etanol, który znajduje się w każdym z tych napojów generuje ryzyko. Im wyższa dawka etanolu tym wyższe ryzyko, stąd najniebezpieczniejsze są trunki wysokoprocentowe (np. wódka, bimber) wypijane w dużych ilościach.
Kobiety a alkohol
Stężenie alkoholu we krwi kobiety może być nawet o 40% wyższe od mężczyzny o takiej samej wadze i po spożyciu identycznej dawki alkoholu. Dzieje się tak ponieważ kobieta i mężczyzna różnią się składem masy ciała. Kobiety mają wyższą zawartość tkanki tłuszczowej i mniejszą ilość płynów w organizmie niż mężczyźni.
Dodatkowo kobiety mają mniejszą ilość enzymów odpowiedzialnych za metabolizowanie alkoholu, a większa ilość estrogenów powoduje silniejsze niż u mężczyzn wchłanianie alkoholu. To dlatego zwyczajowo kobiety silniej odczuwają negatywne skutki wypicia dużej ilości alkoholu (silniejszy tzw. kac).
Regularnie, ale mało – czy raz a dobrze?
Trzeba jasno podkreślić, że niebezpieczne jest spożywanie alkoholu w sposób regularny, nawet jeśli występuje to w dłuższych odstępach czasu (tzw. picie weekendowe).
Picie dużych ilości alkoholu to jednorazowe spożycie 5-6 napojów alkoholowych przez mężczyzn lub 4-5 napojów alkoholowych w przypadku kobiet. Im bardziej regularne picie w takich bądź wyższych ilościach, tym wyższe konsekwencje zdrowotne.
Jednorazowe wypijanie bardzo dużych ilości alkoholu może nieść poważniejsze skutki niż picie regularne w niskich dawkach. Ale konkluzja jest jedna: ryzyko zachorowania na raka wyraźnie wzrasta wraz z ilością spożywanego alkoholu i czasem jego spożywania. Żadna dawka nie jest bezpieczna.
Czy alkohol można spożywać w trakcie leczenia onkologicznego, dowiesz się z artykułu, w którym opisuję, czego unikać w trakcie chemioterapii.
Podsumowanie
Mimo że powszechnie wiemy, że alkohol szkodzi zdrowiu, potrzebujemy więcej medialnych przekazów i rozmów na temat destrukcyjnego działania alkoholu na organizm. Hasło pod tytułem „Alkohol szkodzi zdrowiu” niewiele wnosi do świadomości człowieka i nie działa na naszą wyobraźnię. Nie chodzi też o to, aby wszystkiego zakazywać, ale aby każdy mógł podejmować w pełni świadome decyzje.
Pamiętaj, że na ryzyko rozwoju nowotworu masz wpływ nie tylko przez totalne porzucenie alkoholu, ale także poprzez zmniejszenie wypijanych ilości. Jeden drink wypity sporadycznie zamiast czterech co weekend – to naprawdę ma znaczenie.
Bibliografia:
- Yamauchi T, Shangraw S, Zhai Z, Ravindran Menon D, Batta N, Dellavalle RP et al. Alcohol as a Non-UV Social-Environmental Risk Factor for Melanoma. Cancers. 2020; 14(20):5010.
- Rumgay H, Shield K, Charvat H, Ferrari P, Sornpaisarn B, Obot I et al. Global burden of cancer in 2020 attributable to alcohol consumption: a population-based study. Lancet Oncology. 2021; 22(8):1071-1080.
- Zhai Z, Yamauchi T, Shangraw S, Hou V, Matsumoto A, Fujita M. Ethanol Metabolism and Melanoma. Chttps://cancer-code-europe.iarc.fr/index.php/pl/12-sposobow/alkoholancers. 2023; 15(4):1258.
- Krajowy Rejestr Nowotworów
- World Health Organization